Znak czasów. Płyty między pietruszką i białą kiełbasą. Tak właśnie miałem dziś. Kiwanuka w Biedrze. Jedna z lepszych płyt zeszłego roku za 15,39 - jakiś rabat się jeszcze przy kasie naliczył.
I tak oto trochę oceanu, plaży i ciepłego wiatru przebiło się do mego wnętrza w ten nieładny dzień.
"Light" to numer zamykający płytę. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz